dwóch reprezentantów
Raptors grają ostatnio znacznie lepiej, przebili się do pierwszej ósemki, dlatego szanse Bargnani'ego również wzrosły. Chociaż dwóch reprezentantów drużyny balansującej na poziomie 50% zwycięstw to chyba za dużo. Tym bardziej, że Włoch nie jest gwiazdą bez której ASG nie mógłby się obyć. Gra na równym, wysokim poziomie mając kolejny rok postępu, a Hawks w tym sezonie prezentują się bardzo dobrze. Trzeci w głosowaniu kibiców, trenerzy wybierając między nim a Shaqiem mogą postawić na młodość.
Dodaj komentarz